Holandia na granicy możliwości. "Nie ma już miejsca dla Ukraińców"

Dodano:
Flagi Holandii, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Holenderskie gminy alarmują, że sytuacja związana z przyjmowaniem uchodźców z Ukrainy stała się krytyczna.

Związek Gmin Holenderskich (VNG) poinformował, że wszystkie z ponad 97 tys. miejsc przygotowanych na zakwaterowanie są już zajęte, a liczba nowych przybywających wciąż rośnie. – Co tydzień do kraju przybywa około 300 obywateli Ukrainy. To głównie kobiety z dziećmi, choć zdarzają się też młodzi mężczyźni, którzy wiedzą, że jest tu praca – informuje portal NOS, powołując się na dane rządowe.

Samorządy w kryzysie

Jak przekazuje portal Interia.pl, pierwsze odmowy przyjęcia uchodźców już się zdarzają. W Utrechcie zabrakło miejsc w schroniskach. – Nie mamy pojęcia, co zrobimy dalej – przyznaje radna Rachel Streefland, ostrzegając, że z powodu braku funduszy miasto może być zmuszone do zamknięcia istniejących placówek.

Podobny problem dotyka Dordrechtu, gdzie władze przyjęły tysiąc uchodźców. Połowa z nich mieszka w dawnym biurowcu, który wkrótce ma zostać wyremontowany. Nowego zakwaterowania wciąż nie znaleziono. – Wiem, że w innych gminach też nie ma miejsc. Ukraińcy mogą próbować w Niemczech, Polsce albo innym kraju. Ale tutaj, w Holandii, sprawa utknęła w martwym punkcie – mówi radny Wim van der Kruijff.

Rozwiązaniem współfinansowanie kosztów zakwaterowania?

Na tle problemów Holandii wyróżnia się Polska, która od początku wojny przyjęła największą liczbę uchodźców z Ukrainy. Szacuje się, że w naszym kraju przebywa ich wciąż kilka milionów, a część z nich osiedliła się na stałe. To właśnie Polska, obok Niemiec i Czech, stała się głównym kierunkiem ucieczki Ukraińców. W Czechach na tysiąc mieszkańców przypada 36 obywateli Ukrainy, w Polsce – kilkanaście, a w Holandii jedynie siedmiu. Mimo to holenderskie samorządy twierdzą, że sytuacja jest już nie do opanowania.

– Być może pracodawcy powinni finansować mieszkania dla mężczyzn, którzy przyjeżdżają tu do pracy. Może trzeba to zapisać w prawie – proponuje radna Rachel Streefland, dodając, że bez systemowych rozwiązań Holandia nie podoła kryzysowi. Ministerstwo ds. Azylu i Migracji przyznaje, że problem narasta i staje się dramatyczny. – Zdarzają się tragiczne sytuacje, kiedy bezbronni uchodźcy nie otrzymują schronienia, którego potrzebują – podkreśla rzecznik resortu. Kraj rozważa wprowadzenie nowych zasad – osoby posiadające dochody miałyby współfinansować koszty zakwaterowania.

Źródło: Interia.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...